Sałatka ziemniaczana, to jedno z moich ulubionych resztkowych dań. Najlepsze są ziemniaki gotowane z mundurkach, ale zwykłe też dają rade.
Jest to bardzo proste i tanie danie, które warto mieć w pogotowiu, gdy pojawią się niespodziewani goście, a w naszej spiżarni lub w portfelu echo.
Często serwuje ją zimą, ale idealnie nadaje się również jako dodatek na grill party.
Robiłam kilka dni temu i znikła w ekspresowym tempie.
Sałatka ziemniaczana
Składniki:
- 1 kg ziemniaków (ugotowanych najlepiej w mundurkach)
- 5 sporych ogórków kiszonych
- 1 duża czerwona cebula
- Pęczek szczypiorku i/lub kopru
- 4 łyżki majonezu
- 2-3 łyżki jogurtu naturalnego lub kwaśnej śmietany
- 1-2 opakowania cienkiego boczku
- Sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
- Plastry boczku ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wytopić z nich tłuszcz w piekarniku aż powstaną „chipsy”
- Ziemniaki i górki pokroić w większa kostkę. Cebulę pokroić w drobniutką kostkę. Szczypior i/lub koper posiekać. Wszystkie składniki wymieszać i doprawić do smaku.
- Chipsy bekonowe pokroić i cześć dodać do sałatki, a resztą posypać przed podaniem.
Smacznego 🙂