Projekt poddasze, to zdecydowanie mój ulubiony projekt, chociaż prawie przez niego doszło do rozwodu. Jednak pomimo wielu nerwów i łez udało nam się go zrealizować. Dzisiaj przedstawiam Wam jedyne pomieszczenie, które jest skończone w 100% i takie jak sobie wymarzyłam- łazienkę. Dacie wiarę, że jeszcze nie tak dawno nasza piękna łazienka wyglądała tak? Pamiętam jak …
Akcja organizacja- czyli jak odgracić, posprzątać, zorganizować i pokochać swój dom na nowo
Bardzo mi miło Was tutaj widzieć. Skoro klikacie w ten link, na pewno chcecie się czegoś dowiedzieć o domowej organizacji. Myślę, że całkiem dobrze trafiliście. Nie dlatego, że jestem jakimś guru organizacyjnym, co to to nie, ale jestem matką, żoną i kurą domową, która kombinuje jak sobie to życie usprawnić i tak mi się …
Jak uporządkować zdjęcia na komputerze
Znam bardzo wiele osób, które pstrykają zdjęcia jak szaleni wszystkiego co tylko stanie im na drodze. Mają pierdyliard zdjęć kota, dzieci na wakacjach, ryb w akwariach , a tak na prawdę potem nawet do nich nie wracają. Mój mąż kiedyś w Londyńskim zoo pstrykał jak głupi zdjęcia rybek, i wierzcie mi, że jeszcze nigdy do …
Świąteczne przygotowania- 2 tygodnie do świąt
Do świąt zostało tylko i aż 2 tygodnie. Można jeszcze dużo zrobić, aby tuż przed świętami nie biegać na łeb na szyję. Zrób porządek w spiżarni, lodówce i zamrażarce. Będziecie wtedy wiedzieć co już macie oraz co musicie dokupić. Zrób zakupy Jeśli wcześniej zaplanowałeś zakupy, to teraz przejrzyj marketowe gazetki. Ja używam do tego fajnej …
Świąteczne przygotowania- 3 tygodnie do świąt
Niektórzy wpadają w panikę kiedy do świąt zostało mało czasu. Uspokajam. Nawet jeśli nie będziecie mieli wszystkiego gotowego na tip-top to święta i tak się odbędą. Jeśli nie macie czasu, zdrowia czy ochoty, to nie musicie na siłę przygotowywać pierdyliarda zadań. Jaka jest przyjemność ze świąt, kiedy w nerwowej atmosferze biegasz z miotłą czy z …
Pranie jak się do tego zabrać, porady i triki
Jako nastolatka nienawidziłam robić prania. Mieliśmy w domu pralkę dwukomorową. Istny koszmar. W pralce „ala frania” pranie się kręciło. Następnie trzeba było to pranie wypłukać w wannie. Potem prawidłowo je umieścić w wirówce, uważając aby nie tańczyła lambady po całej łazience. Pranie to był mój sobotni koszmar, więc teraz pomimo tego, że mam już automat …