Święta, święta, święta. Jasna cholera! Jak ja uwielbiam ten okres przedświąteczny. Największą frajdę sprawiają mi zawsze przygotowania. To kitranie prezentów po kątach i sprzątanie generalne oraz zapach świeżości. Gotowanie po nocach i pieczenie pierników, które dziwnym trafem znikają już przed świętami. Uwielbiam robienie dekoracji i ozdób wszelakich, chociaż zazwyczaj tak się poparzę klejem na gorąco, …
