Jak tam brzuszki pełne? Zostało Wam sporo jedzenia na które już nie możecie patrzeć? Nie martwcie się. Nie musicie wszystkiego zjadać do obrzydzenia. Wiele z dań i dodatków możecie przerobić na inne dania lub zamrozić na potem.
Zupy
Żurek czy barszcz biały warto zawczasu, już przy gotowaniu po porcjować i zalać gorący do słoików, aby się „zamknął” ( do miesiąca można przechowywać w lodówce) lub zamrozić w pudełkach. Pamiętajcie jednak, że śmietana lubi się ważyć przy podgrzewaniu, więc polecam dodawać ją do zup tuż przed podaniem.
Mięsa
Mięso, kiełbasy i wędliny, możecie pokroić na kawałki, wykorzystać od razu lub zamrozić. Takie kawałki mięs będą super dodatkiem do:
- zapiekanek makaronowych
- omletów
- pizzy (najlepsze ciasto na pizze klik)
- wytrawnej tarty
- zupy np. minestrone, ogórkowej,
- strogonowa
- lecza
- sałatki
Możecie też zmielić resztki na nadzienie i wykorzystać do. :
- pasztecików,
- krokietów,
- pierogów,
- pyz.
Owoce
Polecam zrobić koktajl owocowy, który trochę odciąży nasz żołądek od wielkanocnego obżarstwa.
Warzywa
Wykorzystajcie warzywa do sałatek, zapiekanek lub zup.
Pieczywo
Polecam zawsze mrozić świeże pieczywo w porcjach, aby o każdej porze mieć do niego dostęp. Jednak jak już pieczywo jest czerstwe to najlepiej je wysuszyć do końca i zrobić z niego bułkę tartą. Z półczerstwego pieczywa możecie zrobić grzanki do zup.
Jaja
Nadstan pisanek możecie przerobić na pastę jajeczną lub kotlety jajeczne.
Ciasta
Z ciastami kremowymi nic nie da się raczej zrobić, ale z wszystkich ciast suchych typu babki można zrobić pyszne cake popsy, trufle lub bajaderki. Można też nasączyć kawałki ciasta likierem i wykorzystać do deserów z bitą śmietaną. Polecam zamrozić takie niezjedzone ciasto czym prędzej i wykorzystać w przyszłości w awaryjnych sytuacjach.
Mam nadzieję, że nic bez potrzeby się już nie zmarnuje 🙂
OlaKombinuje