Szarlotka to takie trochę danie „na wypasie”. Kojarzy się z wykwintnym deserem w restauracji, a przecież to jest w sumie nasz polski tradycyjny jabłecznik. Jak mi wiadomo to nawet w czasach PRLu jadało się jabłeczniki. Więc jeśli zamarzy się Wam „Domówka rodem z PRLu” to przepis na deser macie. Omińcie oczywiście lody i bitą śmietanę. Kto się wtedy rozrzucał z takimi rarytasami.
Szarlotka to jeden z moich ulubionych deserów.
Podrzucę Wam mój ulubiony przepis na klasyczną szarlotkę. Serwuje ją na ciepło z kulką lodów i bitą śmietaną. Do niedzielnej kawy super sprawa. A jak nikt nie widzi to wyjadam resztki na zimno ciemną nocą.
(śmietany na zdjęciach brak, bo dzieciaki wyjadły)
Szarlotka
Ciasto:
- 4 szkl mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szkl cukru
- 1 ½ kostki masła (300g)
- 6 dużych żółtek
- 2 łyżki gęstej śmietany
- Mąkę i proszek do pieczenia przesiać do miski. Wmieszać cukier,żółtka i kwaśną śmietanę. Zimne masło pokroić w drobną kostkę i dodać to reszty składników. Na początku polecam siekać nożem, a gdy masło będzie już połączone z pozostałymi składnikami zagnieść ręcznie. Nie wyrabiać za długo. Podzielić ciasto na 2 kulki i zawinąć je w folie spożywczą. Odstawić na co najmniej godzinę do lodówki, aby się schłodziło. Zimne ciasto lepiej się wałkuje.
Nadzienie
- 8 średnich kwaskowatych jabłek (najlepiej jak będą twardawe)
- ¼ szkl. wody
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
- 3 łyżki soku z cytryn
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki bułki tartej (do posypania spodu ciasta)
- Jabłka obrać i pokroić w średnią kostkę. Umieścić je w rondelku, dolać wodę oraz sok z cytryny i dusić przykryte na wolnym ogniu przez 15 min( nie mieszać). Dodać cukier, cynamon, delikatnie wymieszać. Mąkę ziemniaczaną rozpuścić w kilku łyżkach wody. Wlać do masy cały czas mieszając. Zdjąć z ognia.
Łączenie:
Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia rozwałkować/wgnieść lub zetrzeć na tarce jedną porcje ciasta. Wyrównać i piec około 10 min w piekarniku nagrzanym do 180°C. Posypać podpieczony spód bułką tartą i wyłożyć masę jabłkową. Na wierzch najlepiej zetrzeć drugą porcje ciasta. Piec około 1 godzinę w 180°C. Gdy góra będzie się za mocno przypiekać, przykryj ciasto folią aluminiową.
Jeśli zostanie Ci kawałek ciasta, możesz go śmiało zamrozić. Przed zamrożeniem owiń go papierem do pieczenia oraz folią spożywczą. Gdy trafią się niespodziewani goście, wystarczy jedynie odmrozić ciasto w mikrofalówce, a następnie wstawić na chwilę do piekarnika. Zapach rozejdzie się po domu, a ciasto będzie smakowało jak zrobione przed chwilą.
Smacznego 🙂
OlaKombinuje
