Świąteczne biesiadowanie- co ugotować i jak ułatwić sobie życie.

Kilka dni temu napisałam Wam o moim „Wigilijnym gotowaniu”. Tak jak w wigilię mogę stać od rana w kuchni przygotowując ulubioną kolację w roku, tak w kolejne świąteczne dni już nie bardzo. Kocham gotowanie miłością nieprzeciętną, relaksuje mnie to i daje mnóstwo satysfakcji. Na co dzień w kuchni spędzam mnóstwo czasu. W święta jednak mam …

Lista potraw wigilijnych i praktyczne porady jak nie zwariować w świątecznym gotowaniu.

Wieczór wigilijny jest dla mnie czymś magicznym. Chociaż w wigilię od rana zazwyczaj popłakuje po kątach i wzruszam się niemiłosiernie wspominając święta, gdy było o wiele więcej osób do dzielenia się opłatkiem, to czekam na ten dzień przez calutki rok. Wśród krzątaniny wspominam babcię, która ściągała codzienny fartuch i ubierała odświętną bluzkę, wuja który uparcie …

Jak zaplanować tygodniowe menu

Jak zaplanować tygodniowe menu? Nie znam osoby, która nie zastanawiałaby się codziennie „Co dziś na obiad?”. Nie sorry nie znam kobiety, bo znam mało mężczyzn, którym spędza sen z powiek ten dylemat. Często jak rozmawiam z przyjaciółką przez telefon to jedne z pierwszych pytań jakie pada jest Co robisz dziś na obiad?– i jak żadna …

Placek po węgiersku

Gdy zdarza nam się jadać w „domowych restauracjach” zazwyczaj wybieram gulasz po węgiersku. Uwielbiam takie treściwe swojskie żarełko. Bardzo rzadko przygotowuje jednak ten rarytas w domu. Nie dlatego, że reszta domowników nie lubi ani, że totalnie mi nie wychodzi. Przeciwnie, nieskromnie muszę napisać, że gulasz po węgiersku robię taki „że wyrywa z butów” (jak twierdzi …

Przegląd miesiąca- Październik 2016

Kiedyś uparcie twierdziłam, że nie cierpię października. Deszcz, wiatr, zimno, mokro, szaro buro i ponuro. Mój mąż, gdy jeszcze nie mieliśmy na  stanie dzieci stwierdził, że powinno się mnie wprowadzac w sen jesienno-zimowy i budzić jedynie na święta, ponieważ nie nadaje się do funkcjonowania w zimnych miesiącach. Od kilku lat jednak coś się zmieniło. Odkąd …

Przegląd miesiąca- Wrzesień 2016

Za nami najbardziej stresujący miesiąc w tym roku. Chociaż doskonale wiedziałam co mnie czeka, to jednak brzuch mnie bolał z nerwów i nie mogłam spać po nocach. Na pocieszenie i rozluźnienie panujących nastrojów wykombinowałam dla nas rodzinny weekend. Poczytałam też trochę i znalazłam całkiem nowy-wciągjący serial. No ale od początku… Nowe początki Wraz z datą …