Bardzo lubię duże słoje do ogórków. Gdy tylko zaczyna się sezon ogórkowy, to taki słój zawsze stoi na szafce kuchennej. Każdy może sobie złapać ogórka na przegryzkę w dowolnej chwili. Nie dość, że taki pojemnik jest bardzo praktyczny, to dodatkowo ładnie się prezentuje. Żal by było gdyby taki fajny słój marnował się i kurzył poza …
Szaszłyki z krewetkami w azjatyckiej marynacie
Uwielbiam przekąski na jeden gryz. Wyglądają fajnie na stole, są podzielne i urozmaicają menu. Ostatnio odkryłam genialny sposób na pyszne szaszłyki z krewetkami owijane w boczku. Podejrzewam, że same byłyby pyszne, ale azjatycka glazura dodała smaku i pazura. Zrobiłam je pierwszy raz, a już jestem pewna, że to będzie totalny imprezowy hit. Pyszne, lekko słodkie, …
Kokosowy pudding chia z karmelizowanym ananasem
Wczoraj zajadałam się pysznym kokosowym puddingiem chia. Kiedyś kupiłam „pudding chia” w zdrowej knajpce z jedzeniem. Obrzydliwe mdłe dziadostwo. Zraziłam się do tych mega zdrowych ziarenek. Dziwiłam się jak ludzie mogą się tym tak ekscytować. Wiedziałam o zdrowotnych właściwościach szałwi hiszpańskiej, dlatego przełamałam się i postanowiłam zrobić w domu. Znalazłam jakiś przepis aby wymieszać nasionka …
Owsianka kokosowo-czekoladowa
Ten tydzień ma być kokosowy. Wczoraj zrobiłam pyszne domowe mleko kokosowe i będę kombinować przysmaki z jego dodatkiem. Zaczęłam kokosowy tydzień od pysznej owsianki kokosowo-czekoladowej. Śmiało można ją uznać za dietetyczne danie. Idealnie nadaję się na rozgrzewające śniadanie. Smakuje trochę jak budyń i jest bardzo sycąca. Dodatkowo można przygotować ją dzień wcześniej, a rano jedynie …
DIY: Mleko kokosowe
Uwielbiam mleko kokosowe. Mam ostatnio fioła na punkcie kokosowych smaków. Zazwyczaj kupowałam mleko w puszce, ale po co przepłacać skoro można na niewielkie pieniądze (3zł za 1,5 l mleka) przygotować sobie takie mleczko w domu.Receptura jest banalnie prosta a mleko pyszne. Mleko kokosowe jest świetną alternatywą dla osób uczulonych na produkty mleczne, ale warto uzupełnić …
Fit Ciasteczka jaglane z kokosem i słonecznikiem
Jak już wiecie często dopada mnie „cholerna słodka pokusa”. Ostatnio przez święta i te cholerne zające i jaja czekoladowe grzeszyłam. Leon ma jakąś fobię odwijania czekoladowych wyrobów z szeleszczących złotek. Leżały te czekolady i kusiły (oczywiście Leon nawet nie ruszył czekolady). Głupia jestem bo podjadałam, żeby się nie zmarnowały. Głupia do potęgi entej. Zrobiłam porządek …