Gdy w szkole wystawiali ostatnie oceny, gdy można było jeździć na rowerze i grać w gumę do nocy, gdy krótkie spodenki odsłaniały obdrapane kolana, zaczynał się mój ulubiony sezon kulinarny. Pierwsze truskawki, najlepsze te jeszcze niedojrzałe. Rzodkiewki i sałata z babcinego ogródka. Kwaśny kompot z rabarbaru. No i te najważniejsze, najulubieńsze młode pyry. Do tego pyszna zasmażka. Jadłam bez opamiętania na obiad i jak zostało odgrzewałam na kolację. To zdecydowanie moje najulubieńsze danie letnie. Takie proste, a jakie pyszne. Jak byłam dzieckiem, to babcia robiła zasmażkę. Gdy byłam na tyle duża, aby bezpiecznie obsługiwać się rozgrzaną patelnią, robiłam ją sama.
Jako nastolatka pracowałam sezonowo w Przyjezierzu. Zazwyczaj jadało się raczej tanie fast foody. Kiedy mieliśmy wolne popołudnie, aby poczuć namiastkę domowego (taniego) posiłku, przygotowywałam dla całej ekipy pyry z zasmażką. Do tego mizeria i maślanka. No niebo w gębie.
To już taka tradycja kulinarna w mojej rodzinie, że gdy tylko pojawią się młode ziemniaki, to jada się to danie aż obrzydnie (w okolicach września). Czasem z jajem sadzonym, mizerią i maślanką. W niedzielę z kotletem schabowym i sałatką z młodej kapusty. Bardzo często jednak, gdy nie ma czasu, serwuje się same pyry z zasmażką w towarzystwie ogórków małosolnych.
Polecam Wam serdecznie.
Zasmażka do ziemniaków
Składniki:
- 2 średnie cebulki
- 1/4 kostki masła
- 1/2 l śmietanki 30%
- 1 łyżeczka soli
Sposób przygotowania:
- Cebulkę pokrój w drobną kostkę.
- Na patelni rozpuść masło.
- Podsmaż cebulkę na rumiano, delikatnie posól aby zmiękła.
- Gdy cebula będzie podsmażona, wlej śmietankę. Dodaj resztę soli.
- Mieszaj od czasu do czasu, aby sos nie wykipiał i się nie przypalał.
- Gdy sos zgęstnie do konsystencji kwaśnej śmietany, wyłącz.
- Polewaj zasmażką ugotowane młode ziemniaki i posyp koperkiem.
Gdy zostaną Wam ziemniaki i sos, absolutnie nie wyrzucajcie. Podgrzejcie zasmażkę na patelni, dodajcie pokrojone w plasterki ziemiaki i podsmażajcie chwilkę. Posypcie koperkiem i zjedzcie na kolację. Najlepiej smakuje na świeżym powietrzu 🙂
Smacznego 🙂
OlaKombinuje