Mam fioła na punkcie czystości lodówki.

Nie cierpię „smrodu lodówkowego”, poklejonych półek, zepsutych resztek, zgniłych owoców czy przeterminowanych produktów. Od kiedy jestem „kurą domową” regularnie robię przegląd lodówki i zawsze staram się mieć w niej porządek. Co prawda daleko jej do perfekcji, ale na serio szkoda mi czasu na przekładanie wszystkich produktów do innych-ładniejszych opakowań. Staram się praktycznie podchodzić do domowych zajęć i przede wszystkim kombinuje jak je usprawniać.

Od dłuższego czasu ustawiam rzeczy w lodówce według określonego schematu i śmiało mogę powiedzieć, że zawsze mam porządek w lodówce. W tym wpisie pokaże Wam jak bardzo łatwo można zapanować nad lodówką.

Jak zorganizować lodówkę w kilku krokach

I Rozmrażanie i czyszczenie

Na początek lodówkę należy rozmrozić i porządnie wyczyścić. Przed zabiegiem polecam wyjeść wszystkie składniki z krótką datą przydatności.

Dokładną instrukcję jak umyć lodówkę i inne sprzęty AGD znajdziesz tutaj.

II Planowanie 

Zaplanuj co znajdzie się na jakiej półce. Rozmieść produkty w lodówce tak, aby ich wyciąganie nie sprawiało problemu innym domownikom.

Poniżej mała ściąga.

Moja lodówka wygląda mniej więcej tak (po przeglądzie lodówki)

i tak (na co dzień)

III Praktyczne przechowywanie w lodówce

Super rozwiązaniem do przechowywania w lodówce są koszyczki. Można w nich umieścić produkty z jednej kategorii (jogurty, sery, wędliny, sosy, warzywa). Jest to bardzo estetyczne i praktyczne rozwiązanie, gdyż jednocześnie można przenieść wszystko z lodówki na blat, a potem ekspresowo to schować.

Polecam wszystkie otwarte opakowania przykrywać folią spożywczą lub zawartość przełożyć do zamykanych pojemników. Przechowywanie w pudełkach, zapobiega mieszaniu się zapachów oraz wysuszaniu produktów.

Ja w koszyczkach przechowuje:

• • wszystkie sery
  • warzywa.

W szczelnych pojemnikach:

• wędliny (kupuje mniej, a częściej)
• umyte w zimnej wodzie i odsączone sałaty (lodowa, rukola, roszponka,)
• rzodkiewki (umyte w lodowatej wodzie)
• owoce (ananas, melon, arbuz, winogrona).

Mam też specjalny pojemnik na jaja (tak wiem, że jest pusty, ale muszę czekać na dostawę od szczęśliwych kurek).

Często może się wydawać, że moja lodówka „świeci pustkami” . Nic bardziej mylnego. Nauczyłam się racjonalnego podejścia do zakupów i jedzenia. Staram się mniej więcej zaplanować tygodniowe menu i potrzeby żywieniowe moje rodziny. Robię listę potrzebnych rzeczy i staram się nie kupować na zapas produktów, które szybko tracą ważność. Jeśli już zdarza mi się kupować czegoś większe ilości to przechowuje je zamrażarce.

IV Utrzymaj porządek na stałe

Większe zakupy spożywcze robimy zazwyczaj w soboty, dlatego w piątek robię „przegląd lodówki” i wyjadamy wszystko co należy zjeść. Wierzcie mi,  że często z tych kombinowanych piątkowych potraw wychodzą totalne hity, które na stałe wpisują się w nasz przepiśnik.

W piątek staram się również odświeżyć lodówkę. Wyciągam wszystko z półek na blat. Spryskuję wnętrze „Domowym cytrynowym środkiem czystości” (pochłania zapachy i dezynfekuje) wycieram do sucha ręcznikiem papierowym, układam wszystkie produkty na swoje miejsce i cieszę się czystą i zorganizowaną lodówką.

Trochę lodówkowych inspiracji z sieci, które podbiły moje serce