W ostatnim czasie tyle się dzieję, że nie mam nawet kiedy przygotować dla Was nowych przepisów. Podrzucam, dlatego te sprawdzone receptury, które nie raz ratowały mi życie w awaryjnych sytuacjach. Dzisiaj fajna propozycja, idealna na Wielkanoc, ale i na niezobowiązującą kolację. Biała kiełbasa- królowa PRLowskich imienin i wesel, taka typowo polska-swojska i często niedoceniana.
Staram się mieć w zamrażarce białą surową kiełbasę. Kilka chwil w letniej wodzie i kiełbasa się rozmraża. Mogę z niej wyczarować ekspresowe klopsiki, dodać ją do zapiekanki, ugotować czy upiec z piwie. Gdy mam niezapowiedzianych gości lub nie mam pomysłu co zrobić na śniadanie, obiad czy kolację to czasem sięgam po białą kiełbaskę.
Wiem, że niektórzy nie cierpią jej w wersji parzonej, dlatego ja najczęściej zapiekam ją w piwie. Jest na serio pyszna. Myślę, że najlepszą rekomendacją będą te słabe zdjęcia, bo gdy robiłam ją typowo do zdjęć, to za plecami stało już całe stado męskich osobników w wieku od 3 do 30 lat o nazwisku zaczynającym się na G i dopytywało, kiedy będą mogli zacząć jeść. Najlepsza z ostrym chrzanem i musztardą.
Pamiętajcie, aby kupować ją ze sprawdzonego źródła. Znajomy rzeźnik powiedział mi, że dobra biała kiełbasa nie powinna być tańsza niż 15-18 zł i ja się z nim zgadzam. Nie kupujcie tych tańszych, bo będzie się Wam odbijała jeszcze przez tydzień.
Biała kiełbasa zapiekana w piwie
Składniki:
- 3 spore cebule
- olej
- sól
- biała surowa kiełbasa ok 6 szt.
- przyprawa do grilla lub inna do mięs
- 1 szklanka piwa
Sposób przygotowania:
- Cebulkę pokroić w plastry. Lekko posolić i polać trochę olejem i ugnieść w dłoniach. Przełożyć do naczynia żaroodpornego.
- Na cebuli ułożyć kiełbasę i nakłuć ją lekko widelcem, aby nie popękała. Posmarować kiełbaski olejem i posypać przyprawą.
- Nagrzać piekarnik do 180 stopni.
- Wlać delikatnie piwo na dno naczynia.
- Wstawić naczynie do piekarnika i piec 30-40 min.
Smacznego 🙂