Okres przedświąteczny to czas, który niejednemu spędza sen z powiek. Lista rzeczy do zrobienia jest długa niczym rolka papieru toaletowego i jakby tego było mało to czasu mamy zazwyczaj jak na lekarstwo. Aby usprawnić świąteczne przygotowania trzeba je sprawnie zaplanować. Od kilku lat jestem notoryczną słomianą wdową i przedświąteczne zajęcia muszę ogarnąć w pojedynkę. Mąż zazwyczaj pojawia się dzień przed wigilią, więc żeby nie zwariować kombinuje jak mogę, aby to wszystko usprawnić.

Kiedyś jak taka durna czekałam na ostatnią chwilę z zakupami i o mało nie mdlałam na widok rachunku. Nie wspomnę już o tym, że musiałam robić kilka rund od sklepu do samochodu, bo w jednym koszyku nie mieściły się wszystkie rzeczy z listy. Jak sobie przypomnę to pakowanie i rozpakowywanie, dostaje gęsiej skórki.

Od jakiegoś czasu wypracowałam sobie system świątecznych zakupów. Udaje mi się ominąć większość kolejek, korków i nie denerwuje się, że czegoś nie zdążę kupić.

Oto mój pomysł na ogarnięcie świątecznych zakupów.

Zrób listy potrzebnych rzeczy.

Na samym dole znajdziecie listy do wydrukowania ale polecam również aplikację na telefon „Listonic” do planowania zakupów. Używam jej do tworzenia codziennych list. Super sprawa.

Zrób listę potraw, które przyrządzisz na święta- wypisz wszystkie potrzebne składniki,
Zrób listę innych artykułów spożywczych takich jak napoje, owoce, słodycze, alkohol
Zrób listę potrzebnych środków czystości i innych domowych artykułów
Zrób listę prezentów- W naszej rodzinie umówiliśmy się, że nie kupujemy prezentów dorosłym (no może mężowi o ile zasłuży), nie chcemy dokładać innym dodatkowych kosztów i niejednokrotnie problemów z nietrafionymi prezentami. Wyjątkiem są prezenty robione własnoręcznie. Również wśród dzieci zredukowaliśmy liczbę prezentów. Nie kupujemy drobnych upominków każdemu z osobna. W zamian za to każdy kupuje lepszy prezent własnemu dziecku oraz dodatkowy dla chrześniaka. Niejedna osoba może się oburzyć tym podejściem, ale tak jest ekonomiczniej i praktyczniej. Nasze dzieci mają bardzo dużo zabawek, książek itp. i zdecydowanie wolimy kupić jedną porządną rzecz z wyższej półki cenowej, niż kilka drobnych. Jedna zabawka zajmie również zdecydowanie mniej miejsca w pokoju dziecięcym.
Zaplanuj świąteczną garderobę- być może trzeba dokupić jakiś element np. ciepłe skarpety, rajstopy lub jakąś elegancką kieckę

Gdy już wiesz co musisz kupić to szukaj tego jak najtaniej.

Przejrzyj oferty internetowe i śledź na bieżącą gazetki reklamowe.

Prezenty zazwyczaj kupuje w Internecie i bardzo często robię to pod koniec listopada. 2 lata temu moja siostra wymyśliła, że podaruje Antkowi wymarzonego Jinna. Gdy szukaliśmy tego w listopadzie, to było mnóstwo ofert w dobrych cenach. Bliżej świąt, gdy już miała zamawiać, obie oniemiałyśmy. Na allegro ceny były jak z kosmosu prawie 2 razy droższe niż w listopadzie. W sklepach internetowych informacje „brak towaru”. Obdzwoniłyśmy chyba z 20 sklepów stacjonarnych. W końcu udało nam się go znaleźć w miarę przyzwoitej cenie. Poza tym przed świętami firmy kurierskie się nie wyrabiają, więc nie warto ryzykować, że wymarzony prezent nie dojedzie. Nauczona wcześniejszymi doświadczeniami, nie czekam już z takim zakupami na ostatnią chwilę. Zwłaszcza, że już w połowie listopada zaczynają się świąteczne promocje.

Oczywiście zanim coś kupisz sprawdzaj opinię innych oraz ceny na Ceneo czy Allegro. Kupuj tylko sprawdzone produkty i nie przepłacaj.

Polecam również aplikacje „Blix” do sprawdzania aktualnych promocji i gazetek reklamowych.

Sprawdź co można kupić wcześniej.

Gdy mam listy zakupów domowych to planuje co mogę kupić z dużym wyprzedzeniem. Kilka dni przed świętami w sklepach są tłumy i długie kolejki. Człowiek i tak dostaje szału, dlatego lepiej to co się nie zepsuje kupić wcześniej. Ja kupuje większość rzeczy przy codziennych zakupach, gdy jest na coś promocja.

Co kupić kilka tygodni wcześniej?

Jeśli tylko macie miejsce do przechowywania to polecam dużo wcześniej kupić wszystkie produkty z dłuższym terminem przydatności: produkty sypkie, konserwy, słodycze, napoje, alkohol, wszystkie środki czystości i artykuły higieniczne takie jak papier toaletowy.

Co można zamrozić lub zapasteryzować?

Chleb kupuje kilka dni a nawet tydzień wcześniej i zamrażam. Chleb po odmrożeniu jest tak świeży jakbyśmy przed chwilą go przynieśli z piekarni. Po co jeść czerstwy chleb skoro można wyciągnąć z zamrażarki i po chwili mieć świeży i chrupiący.

Kilka potraw świątecznych przygotowuje dużo wcześniej i zamrażam porcjami (pierogi, zrazy, klopsy i udka faszerowane) lub pasteryzuje (bigos, groch z kapustą) i przechowuje w chłodnym miejscu.

Uprzedzam dodatkowe pytania: Tak mam dodatkową zamrażarkę w spiżarni.

Co kupić tuż przed świętami?

Na ostatnią chwilę kupuje zazwyczaj owoce, jajka, mleko i ryby (te wcześniej staram się zamówić).

Taka taktyka sprawia, że zakupy nie są utrapieniem i na serio sprawnie to wychodzi.

Jak tam podoba się Wam mój pomysł na organizację świątecznych zakupów? Może macie jakieś inne super triki ? Podzielcie się to dodam z przyjemnością do wpisu i wcielę z życie.